Blogger: BE3_aka_TiViG
Miasto: Lublin
Dystans: 1129.72 km
W terenie: 348.70 km
Prędkość średnia: 19.91 km/h
Styl jazdy: Enduro/FR
Kontakt: GG: 2215922


Wpisy archiwalne w kategorii

Warsztat

Dystans całkowity:b.d.
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:0
Średnio na aktywność:0.00 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 TRP
0.00 Teren
RID
AVS
0.00 MAX
°C
M
Rockrider 9.1

Centrowanie/Prostowanie tarczy hamulcowej

Sobota, 24 kwietnia 2010 · Dodano: 24.04.2010 | Komentarze 4

Miałem dość całej gamy odgłosów wydawanych przez tarczę ocierającą o klocki hamulcowe. Sprawdziłem wszystko bardzo dokładnie i okazało się że tarcza ma lekkie bicie w dwóch miejscach. Poszperałem trochę w sieci i postanowiłem spróbować pozbyć się problemu.

Potrzebujemy mały klucz nastawny, dystanser (to już kwestia indywidualnej kreatywności) i coś do rozchylenia klocków hamulcowych.

Odkręcamy zacisk hamulcowy i pozbywamy się z otoczenia wszystkich głośnych dźwięków. Cisza będzie bardzo pomocna. Rozkminiamy sobie jakiś dystanser, ja go zrobiłem w bardzo prosty sposób wykorzystując uchwyt od odblasku rowerowego i dłuższą śrubkę. Montujemy taki dystanser i przykładamy go do tarczy. Obracając powoli kołem będziemy widzieć i słyszeć w którym miejscu tarcza ma bicie. Wyłapujemy ten fragment tarczy i lekko za pomocą klucza nastawnego staramy się go naprostować. Ponownie kręcimy kołem i nasłuchujemy oraz uważnie obserwujemy tarczę. Powtarzamy te czynności aż do chwili kiedy tarcza przestanie ocierać o dystanser. Musimy uważać aby dystanser się nie odsunął bo wtedy nawet gdy tarcza będzie miała bicie to tego nie usłyszymy.



Na zdjęciach widać dokładnie jak to wszystko wygląda. Ogólnie metoda jest bardzo prosta ale nie gwarantuję że każdemu się uda. Nie gwarantuję też że taka naprawa będzie długotrwała. Sam jeszcze nie robiłem jazdy próbnej, ale jak się później wybiorę to dam znać czy wszystko działa jak należy.
Myślę że warto mimo wszystko spróbować zanim wyda się 60zł na nową tarczę.

PS.
Nie patrzcie na łańcuch, jest do czyszczenia :P
Kategoria Warsztat




Dane wyjazdu:
0.00 TRP
0.00 Teren
RID
AVS
0.00 MAX
°C
M
Rockrider 9.1

Uchwyt na aparat Explore Area v1.0 by BE3/TiViG

Niedziela, 11 kwietnia 2010 · Dodano: 11.04.2010 | Komentarze 5

Witam.
Postanowiłem wykombinować sobie uchwyt do roweru umożliwiający zamocowanie aparatu. Nazwałem go Explore Area v1 :).

http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5403
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5402
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5402&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5401
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5401&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5400
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5400&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5399
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5399&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
Tu kilka fotek plus jedna z opisem uchwytu. Zdjęcia robione telefonem więc się nie czepiajcie jakości :).

Elementy ExA v1 (Explore Area v1) to uchwyty z błotników rowerowych. Kiedyś jak pracowałem jako serwisant to miałem okazję pożyczyć kilka takich różnych rzeczy, które były niepotrzebne :D. Nie są to uchwyty takie jak przy światełkach odblaskowych, te są znacznie grubsze i solidniejsze. Po skręceniu całości uchwyt jest stabilny i nie lata na boki. Nie testowałem go jeszcze ale myślę że będzie odporny na wstrząsy podczas jazdy. Na zdjęciach widać 3 elementy ramienia uchwytu, ale można go dodatkowo usztywnić odejmując środkowe ramię. Wtedy zostanie tylko 2 elementy, trzeba będzie jedynie przymocować całość do kierownicy a nie jak na zdjęciach do mostka. Na żywo wygląda to jak oryginalnie kupiony w sklepie uchwyt na aparat, stąd pomysł z nazwaniem swojego wynalazku :). Ramiona uchwytu są mocowane szybko-śrubami więc w każdej chwili bez używania narzędzi można zmienić pozycję aparatu, układ uchwytu czy miejsce mocowania, np. do sztycy czy do ramy (w tym przypadku trzeba zmienić mocowanie, widać je na zdjęciu poniżej).
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5405
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5405&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5404
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5404&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
Ustawienia takiego uchwytu są ograniczone jedynie ilością elementów łączących. Jeśli mamy ich wystarczająco dużo i o różnych kształtach to możemy umieścić aparat gdziekolwiek chcemy. Ostatnio był temat o tym jak nagrać pracę amora podczas jazdy. ExA v1 umożliwia zamocowanie aparatu pod dolną rurą w dowolnej pozycji, tak aby aparat patrzył na golenie amortyzatora. Można też nagrać pracę dampera, przerzutek lub czegokolwiek innego.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo aparatu. No cóż, nie jest on niczym osłonięty ani zabezpieczony. Uchwyt nie powinien ulec złamaniu ale podczas upadku można uderzyć aparatem np. w kamień. Można go owinąć folią ochronną, albo zamknąć w jakimś pokrowcu i wyłożyć pianką. Ale chyba najlepszym wyjściem jest po prostu nie zaliczanie wypadków ;). Jeśli chodzi o mój aparat to może być problem jedynie z gwintem (chodzi o gwint, do którego mocuje się statyw, bo to do niego jest wkręcona śruba mocująca), jest on plastikowy i łatwo może się wyłamać lub obrobić. Wtedy trzeba będzie kombinować, ale powinno być dobrze, poza tym takiego aparatu to nawet by mi nie było szkoda :P.

Jak tylko zrobię testy w terenie to dam znać czy wszystko działa tak, jak mam nadzieję że będzie działało :). Komentarze mile widziane!
Kategoria Warsztat