Blogger: BE3_aka_TiViG
Miasto: Lublin
Dystans: 1129.72 km
W terenie: 348.70 km
Prędkość średnia: 19.91 km/h
Styl jazdy: Enduro/FR
Kontakt: GG: 2215922


Dane wyjazdu:
0.00 TRP
0.00 Teren
RID
AVS
0.00 MAX
°C
M
Rockrider 9.1

Uchwyt na aparat Explore Area v1.0 by BE3/TiViG

Niedziela, 11 kwietnia 2010 · Dodano: 11.04.2010 | Komentarze 5

Witam.
Postanowiłem wykombinować sobie uchwyt do roweru umożliwiający zamocowanie aparatu. Nazwałem go Explore Area v1 :).

http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5403
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5402
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5402&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5401
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5401&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5400
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5400&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5399
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5399&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
Tu kilka fotek plus jedna z opisem uchwytu. Zdjęcia robione telefonem więc się nie czepiajcie jakości :).

Elementy ExA v1 (Explore Area v1) to uchwyty z błotników rowerowych. Kiedyś jak pracowałem jako serwisant to miałem okazję pożyczyć kilka takich różnych rzeczy, które były niepotrzebne :D. Nie są to uchwyty takie jak przy światełkach odblaskowych, te są znacznie grubsze i solidniejsze. Po skręceniu całości uchwyt jest stabilny i nie lata na boki. Nie testowałem go jeszcze ale myślę że będzie odporny na wstrząsy podczas jazdy. Na zdjęciach widać 3 elementy ramienia uchwytu, ale można go dodatkowo usztywnić odejmując środkowe ramię. Wtedy zostanie tylko 2 elementy, trzeba będzie jedynie przymocować całość do kierownicy a nie jak na zdjęciach do mostka. Na żywo wygląda to jak oryginalnie kupiony w sklepie uchwyt na aparat, stąd pomysł z nazwaniem swojego wynalazku :). Ramiona uchwytu są mocowane szybko-śrubami więc w każdej chwili bez używania narzędzi można zmienić pozycję aparatu, układ uchwytu czy miejsce mocowania, np. do sztycy czy do ramy (w tym przypadku trzeba zmienić mocowanie, widać je na zdjęciu poniżej).
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5405
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5405&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
http://www.bikeforum.pl/picture.php?albumid=675&pictureid=5404
http://www.bikeforum.pl/picture.php?pictureid=5404&albumid=675&dl=1270949461&thumb=1
Ustawienia takiego uchwytu są ograniczone jedynie ilością elementów łączących. Jeśli mamy ich wystarczająco dużo i o różnych kształtach to możemy umieścić aparat gdziekolwiek chcemy. Ostatnio był temat o tym jak nagrać pracę amora podczas jazdy. ExA v1 umożliwia zamocowanie aparatu pod dolną rurą w dowolnej pozycji, tak aby aparat patrzył na golenie amortyzatora. Można też nagrać pracę dampera, przerzutek lub czegokolwiek innego.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo aparatu. No cóż, nie jest on niczym osłonięty ani zabezpieczony. Uchwyt nie powinien ulec złamaniu ale podczas upadku można uderzyć aparatem np. w kamień. Można go owinąć folią ochronną, albo zamknąć w jakimś pokrowcu i wyłożyć pianką. Ale chyba najlepszym wyjściem jest po prostu nie zaliczanie wypadków ;). Jeśli chodzi o mój aparat to może być problem jedynie z gwintem (chodzi o gwint, do którego mocuje się statyw, bo to do niego jest wkręcona śruba mocująca), jest on plastikowy i łatwo może się wyłamać lub obrobić. Wtedy trzeba będzie kombinować, ale powinno być dobrze, poza tym takiego aparatu to nawet by mi nie było szkoda :P.

Jak tylko zrobię testy w terenie to dam znać czy wszystko działa tak, jak mam nadzieję że będzie działało :). Komentarze mile widziane!
Kategoria Warsztat





Komentarze:

tivig | 18:48 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj |
Eee nie no bez przesady, takie bajery mi nie potrzebne. Uchwyt jest po to aby nagrać np. trasę, którą będę zjeżdżał albo nagrać pracę wybranych części roweru. Wtedy ustawiam nagrywanie video i jadę. A jak się zatrzymam to wyłączam aparat i po zabiegu :).

flash | 18:46 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj |
W cyfrówkach nie występują wężyki spustowe (być może w lustrzankach tak), zamiast tego do części aparatów istnieje opcja pilota do wywoływania podstawowych opcji.

tivig | 12:47 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj |
Pierwsze testy jak przestanie lać za oknem :/. A nie zapowiada się na ładną pogodę.

Wężyk spustowy? A co to takiego? :) Myślę że utrzyma każdy amatorski aparat czy kamerę. Boję się tylko że mocowanie na kierownicy będzie powodowało przenoszenie się drgań podczas jazdy na aparat i obraz może nie być ciekawy. Ale zobaczymy po pierwszych testach.

robin | 06:51 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj |
Teraz jeszcze wężyk spustowy, żeby nie zdejmować rąk z kierownicy i pokażesz zdjęcia testowe. A potem to już Urząd Patentowy i ruszasz z produkcją!
Ciekawe jak ciężki aparat utrzyma? Pozdrawiam

flash | 06:22 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj |
Genialna konstrukcja! :)
Kiedy pierwsze testy?

Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nekzz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]