- 2012, Sierpień 1-0
- 2012, Lipiec 3-2
- 2010, Wrzesień 1-14
- 2010, Lipiec 2-17
- 2010, Czerwiec 10-42
- 2010, Maj 4-30
- 2010, Kwiecień 9-37
Kazimierz Dolny 10-11.07.10
Sobota, 10 lipca 2010 · Dodano: 03.09.2010 | Komentarze 12
Zdjęcia z wakacji. Właściwie tylko z Kazimierza Dolnego, bo nigdzie indziej nie byłem. Chętnie opisał bym wszystkie fotki tak jak robiłem to wcześniej, ale... Coś we mnie pękło, eh... nieważne.
Oto galeria z wycieczki (zdjęcia idą od tyłu):
Oto galeria z wycieczki (zdjęcia idą od tyłu):
Ty nigdy nie odłożysz więcej jak 50zł. Za rok to nie wiadomo co się będzie działo, trzeba korzystać jeszcze w tym roku.
Za rok jak będzie ciepło to raczej się gdzieś pojedzie, tylko trzeba by odłożyć więcej hajsu i pojechać gdzieś na jakiś tydzień, bo teraz to zimno aż się jeździć nie chce.
Wolał bym jechać gdzieś dalej, ale zawsze można wrócić.
Idealnie opisałeś każde zdjęcie =D
Dobra robota, aż chciało by się tam wrócić jak się tak ogląda te fotki :)
Dobra robota, aż chciało by się tam wrócić jak się tak ogląda te fotki :)
Sorry, ja przeczytałem "go" zamiast "gór". Roztargniony jestem trochę... Nie tylko on potrzebuje gór, ja również. A życie układa się całkiem w inną stronę :(.
Ja nie chcę twojego roweru mam własny, stoi za mną przykryty kołderką z błota, ja tylko mówię, że twój rower nie jest stworzony z myślą o jeździe po płaskim ;)
Też dopada mnie niechęć do jazdy ostatnio, może to przez to, że za oknem jest 8*C?
Też dopada mnie niechęć do jazdy ostatnio, może to przez to, że za oknem jest 8*C?
Eve | 20:17 piątek, 3 września 2010 | linkuj |
Niektóre fotki są naprawdę piękne :-)To musiała być fajna wycieczka ;) szkoda, nie napisałeś więcej...
Kiedyś też się tam wybiorę :)
:*
Ten RockRider potrzebuje gór!
Wąwozy są bardzo ciekawe, to fakt. Z resztą to właśnie dla nich wybraliśmy się do Kazimierza.
Moje okolice. Kazimierz D jest bardzo fajny ale najfajniejsze są wąwozy po których można się wyszaleć:) Pozdrawiam
Komentuj